Moje najbliższe plany czytelnicze, czyli stos książek, które na mnie czekają
Kupka wstydu stale rośnie. Tak to już jest, kiedy lubi się czytać. Żeby nie wiem jak się starać, książek zamiast ubywać, to stale przybywa. W najbliższym czasie zamierzam trochę się za nią jednak wziąć. Na liście mam kilka ciekawych pozycji, którymi chciałabym się z wami podzielić. Oto one.
„Birthday Girl”, Penelope Douglas
Na pierwszy ogień romans od Penelope Douglas. Mamy tu dwoje bohaterów, których coraz bardziej ciągnie do siebie. Oboje żyją w tym samym mieszkaniu. Problem w tym, że jest między nimi różnica wieku – ona to nastolatka, on jest w dojrzałym wieku. Co więcej, on jest ojcem jej chłopaka. Zakazana miłość, solidne dylematy – czy bohaterowie sobie z tym poradzą? Wielowątkowa historia miłosna, wspaniale skomplikowana, niesamowicie niepokojąca, oferuje nowe spojrzenie na romans pomiędzy starszym mężczyzną a młodszą kobietą – tak o niej piszą i na to liczę. Książka była na liście bestsellerów „New York Timesa”. Ma dobre opinie, więc czas bym sprawdziła, czy zasłużenie.
„Egzekucja”, Remigiusz Mróz
To kolejna cześć cyklu o Chyłce. Czternasty tom przedstawia dalsze losy prawniczki. Kto czytał poprzednią część, będzie wiedział, co się dzieje u bohaterki. Dość powiedzieć, że to niełatwy moment w jej karierze i życiu. Kto nie czytał… cóż, może zajrzeć do opisu książki z okładki. Może jednak jest ktoś, kto jeszcze nie miał okazji poznać tego cyklu, więc nie chcę tu wspominać o fabule. Mroza czyta się szybko. Autor tworzy kryminały pełne zwrotów akcji. I nawet jeśli książki te nie zawsze trzymają wysoki poziom, jego opowieści pochłaniała się w mgnieniu oka, z wypiekami na twarzy. Oby „Egzekucja” była równie wciągająca co poprzednia część.
„Szczęśliwy książę i inne opowiastki”, Oscar Wilde
Po klasykę też trzeba sięgać, a Oscar Wilde to taki autor, którego szkoda nie znać. „Szczęśliwy książę i inne opowiastki” to pięć opowiadań, które mają formę bajek z morałem. Każda jest inna, ale każda mówi o dobru i złu. To pozycja nie tylko dla dzieci, choć tych nieco starszych, ale i dla dorosłych. Wydana przez Zysk i S-kę książka zawiera teksty: „Szczęśliwy książę”, „Słowik i róża”, „Samolubny olbrzym”, „Prawdziwy przyjaciel” i „Prześwietna petarda”. Pozycja ta jest podobno ładnie wydana, a opowiadania są mądre i mają wartościowe przesłania. Niedługo sama się o tym przekonam!
„Ekoliski. Misja ratowania Ziemi”, Marek Marcinkowski i Martyna Nejman
Ekologia to ważny temat i warto wyjaśniać te kwestie już od najmłodszych lat. Do tego może posłużyć książeczka „Ekoliski. Misja ratowania Ziemi”, w której dwa tytułowe zwierzątka, Miłka i Miłek, udają się wraz z dziećmi po Układzie Słonecznym, by znaleźć planetę równie przyjazną i piękną co Ziemia. Czy faktycznie książeczka jest tak pouczająca i czy przystępnie tłumaczy dlaczego warto dbać o naszą planetę? Czy dowiemy się z niej jak dbać o środowisko i dlaczego ma to tak duże znaczenie? No i czy jest to pozycja, która spodoba się dzieciom? Wkrótce poznam odpowiedź na te pytania.
Wioleta Sadowska
U mnie jest podobnie. Stosy wstydu czekają od lat na przeczytanie. Tak to już po prostu jest.